Posted on 14 października 2025
by Słoneczko Brwinów
0 Comments
Czym są okresy kryzysowe u dzieci z autyzmem i dlaczego się pojawiają?
Rozwój dziecka w spektrum autyzmu nie przebiega liniowo. Zdarzają się momenty, kiedy dotychczasowe umiejętności słabną, pojawiają się nagłe wybuchy emocji albo trudności, które wcześniej były mniej nasilone. To tak zwane okresy kryzysowe.
Mogą mieć różne przyczyny: zmiany w środowisku, przeciążenie sensoryczne, przejście do nowego etapu rozwoju, a czasem – choroba lub zwykłe przemęczenie. Dla rodziców i nauczycieli bywają zaskakujące: dziecko, które niedawno spokojnie zasypiało, nagle znów ma kłopot z wieczorną rutyną; przedszkolak, który chętnie wchodził do sali, zaczyna płakać już przy drzwiach.
Warto pamiętać, że kryzysy nie oznaczają „regresu” w sensie cofania się w rozwoju. To raczej naturalne przystanki – momenty, kiedy układ nerwowy dziecka mierzy się z nowymi wyzwaniami i szuka sposobów, by wrócić do równowagi.
Jak rozpoznać, że dziecko w spektrum przechodzi kryzys rozwojowy?
Każde dziecko reaguje inaczej, ale są pewne sygnały, które powinny zwrócić uwagę dorosłych. Zazwyczaj pojawia się: większa drażliwość, zmiany w śnie i apetycie, częstsze napady złości, wycofanie z kontaktu, a czasem utrata wcześniej opanowanych umiejętności.
Trzeba przy tym odróżniać kryzys od trwałego pogorszenia funkcjonowania. W przypadku kryzysu dziecko nadal ma potencjał, by wrócić do wcześniejszego poziomu – potrzebuje jednak więcej wsparcia i poczucia bezpieczeństwa.
Z perspektywy przedszkola terapeutycznego ważne jest, by obserwować dziecko w całościowym kontekście: czy trudności pojawiają się nagle, czy są powiązane z konkretną zmianą, czy występują tylko w jednym środowisku (np. w domu, ale nie w placówce). To pozwala lepiej zrozumieć źródło problemu i reagować z empatią.
Jak wspierać dziecko w okresach kryzysowych i co mogą zrobić rodzice oraz terapeuci?
Najważniejsze jest, by nie traktować kryzysu jako porażki. To nie oznaka, że terapia „nie działa” ani że dziecko się cofa. To sygnał: „teraz potrzebuję więcej pomocy”. W takich momentach sprawdzają się trzy filary wsparcia:
Rodzice mogą też zadbać o tzw. zasoby ochronne: sen, aktywność ruchową, spokojne otoczenie. A jeśli kryzysy są częste i intensywne, warto skonsultować się ze specjalistami – psychologiem, terapeutą SI, logopedą – by sprawdzić, czy potrzebna jest dodatkowa forma wsparcia.
Kryzysy w autyzmie to część rozwoju, nie krok wstecz
Okresy kryzysowe w rozwoju dziecka z autyzmem są trudne, ale naturalne. Nie oznaczają cofania się, lecz wskazują, że układ nerwowy dziecka mierzy się z większym obciążeniem. Wtedy kluczowe jest nie przyspieszać, nie porównywać, nie oceniać – ale wspierać.
Dziecko, które w bezpiecznym otoczeniu przechodzi przez swoje trudności, uczy się, że jego emocje mają znaczenie i że zawsze może liczyć na dorosłego. To doświadczenie staje się fundamentem dalszego rozwoju – silniejszym niż jakakolwiek „idealna” lekcja bez kryzysu.